czwartek, 6 października 2016

Dzień 26 - Bridget Jones 3 - trochę dobrego humoru na niepogodę:)


Na ten film czekałam bardzoooo długo:D Szczęśliwie doczekałam się. Film idealny na tą smętną, smutną jesień, która właśnie się zaczyna. 2 h dobrej zabawy. 
Pomimo, że Bridget jest już po 40tce dopiero teraz zdaje się, że wie czego od życia chce. Może trzeba czasu by dojrzeć?

Gorąco polecam i ciekawa jestem Waszych opinii:)

środa, 5 października 2016

Dzień 25 - Wesele. Związek partnerski


W miniony weekend byłam na weselu w bliskiej rodzinie. Poza dobrą zabawą, świetnym jedzeniem, spotkaniami po latach, miałam również doskonałą okazję do obserwacji bliskich relacji  w mojej rodzinie. Związki na różnych etapach. Dojrzałe małżeństwa, młode małżeństwa, nowożeńcy, narzeczeni, zakochani. Młodzi, starzy do wyboru do koloru. Każdy z jakąś historią.
Zastanawiałam się jak to między nimi jest: czy są szczęśliwi? czy są ze sobą blisko? czy mogą na siebie liczyć? jak rozwinie się ta relacja?
Sama będąc w relacji, na jej można powiedzieć początkowym etapie byłam pełna spokoju. Cieszyłam się każdą chwilą spędzoną z partnerem. W wolności, bez wewnętrznej presji i ciśnienia. Nie wiem gdzie idziemy, ale jakoś jest we mnie pragnienie by iść dalej;)

Ostatnio dużo zastanawiam się nad związkami. Czym jest związek partnerski? Jak odróżnić go od relacji, która jest toksyczna i nam nie służy?  W swoich poszukiwaniach natrafiłam na książkę pt.:
"Nałogowa miłość" psychoterapeutki Eugenii Herzyk. Autorka dosyć jasno ukazuje różnice, przytaczając wiele ciekawych przykładów, skłaniając do autorefleksji.

Czym jest więc związek partnerski według autorki?

Decyzją kobiety i mężczyzny, że chce iść przez życie z drugą osoba, wzajemnym zobowiązaniem, zamieszkaniem, wspólnymi planami, dzieleniem radości i smutków.

Związek partnerski to związek dwóch dojrzałych osób, które potrafią być szczęśliwe w pojedynkę. Nie potrzebują drugiej osoby by wypełnić swoje braki, deficyty lecz chcą być z drugą osobą by dzielić się swoim szczęściem.

Partnerzy mają wspólny system wartości, spędzają razem dużo czasu, robiąc rzeczy, które obojgu sprawiają przyjemność. Partnerzy akceptują siebie nawzajem, żaden nie usiłuje zmienić drugiego, podporządkować go sobie, nie godzi się na bycie podporządkowanym.
Związek partnerski tworzą ludzie tak samo ważni, mający te same prawa.
Szanują się nawzajem, mają do siebie zaufanie, są wobec siebie szczerzy, otwarcie mówią o swoich uczuciach. Znają swoje rodziny, znajomych, przeszłość.
Partner uwzględnia potrzeby drugiego partnera. Zaspokajając swoje potrzeby, ma na uwadze czy go przy tym nie krzywdzi.
Partnerom udaje się osiągnąć kompromis, gdy dochodzi do konfliktów.
Partner nie czuje się odpowiedzialny za szczęście drugiego, nie oczekuje od niego aby on zapewni mu szczęście. Partnerzy nie blokują rozwoju osobistego ani własnego, ani partnera.

Podoba mi się taka wizja związku;) a Wam? Zachęcam do głębszego wczytania się w książkę Eugenii:)